Aby wyszukać kota adoptowanego do 2018 r. przejdź na stronę archiwalną
Fundacja Opieki nad Zwierzętami Canis znajduje się na liście Organizacji Pożytku Publicznego uprawnionych do otrzymania 1,5% podatku dochodowego od osób fizycznych
1,5 procent podatku - nic cię to nie kosztuje a dla naszych zwierząt znaczy bardzo wiele.
Darowizna 1,5% dla Fundacji Opieki nad Zwierzętami Canis oznacza tylko skierowanie 1,5% podatku na rzecz działań pożytku publicznego zamiast do Skarbu Państwa.
Każdy może wspomóc zwierzęta wskazując naszą Fundację jako beneficjenta wpłaty 1,5% podatku.
Dzięki wpłatom 1,5% podatku jesteśmy w stanie tym skuteczniej pomagać zwierzętom!
Jesteśmy pozarządową organizacją pożytku publicznego, skupiającą osoby, którym nie jest obojętny los zwierząt.
Fundacja CANIS działa na terenie Warszawy do 15 lipca 1992 r. Powstała z potrzeby niesienia pomocy niechcianym, zagubionym, wyrzucanym zwierzętom.
Działania Fundacji są odpowiedzią na ciągle pogarszające się warunki życia zwierząt w mieście, w zakresie:
Rozliczenie PIT we współpracy z Instytutem Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP.
Osamotniony piesek po wywiezieniu go przez nieznanych sprawdzów i odnalezieniu w zlym stanie, znalazł dom tymczasowy. Potrzebuje stałego domu, a tymczasem pomocy w zapewnieniu karmy.
Przeczytaj historię Tobisia i pomóż pieskowi:
Jest jednym z trzech kotków, który po stracie domu i opiekunki został przyjęty przez Fundację. Pani Irena, opiekunka kotków została umieszczona przez rodzinę w domu opieki (marzec 2020 r.) ze względu na stan zdrowia i możliwość samodzielnego radzenia sobie. Bardzo przeżywała i przeżywa rozstanie z kotkami, które bardzo kocha.
Ku przestrodze!
https://www.facebook.com/preciouskittenscats/videos/190912748044377/
Wraz z nadejściem wiosny rośnie zagrożenie życia lub zdrowia kotów związane z otwieraniem bądź uchylaniem okien w mieszkaniach. Kiedy słyszę - "mój kot jest mądry i nie wypadnie" - chce mi się płakać, gdyż wiem ile tych zwierząt straciło życie, połamało łapy, szczęki, kręgosłupy, lub zaginęło uciekając w szoku po wypadnięciu z okna. Wystarczy przelatująca blisko mucha, nie mówiąc już o ptaku. Parapety zewnętrzne są z blachy lub plastiku i na nic się zdadzą pazury mądrego kota. Uchylne oko, wbrew pozorom, to też okrutny koci morderca - zawieszenie się w nim kota powoduje przerwanie rdzenia kręgowego bądź uduszenie, a w najlżejszym przypadku otwarte złamanie łapki. Jeśli kochacie swoje koty, (a nie śmiem myśleć , że mogło by być inaczej) gorąco zachęcam, abyście dla ich dobra i swojego spokoju osiatkowali te okna, te które są najczęściej otwierane. Ten jednorazowy wydatek zwróci się Wam w dwójnasób. Szczęśliwe koty będą mogły siedzieć w otwartym na oścież oknie pod waszą nieobecność , a Wy nie będziecie musieli nigdy oglądać takiego widoku jak na przedstawionych tu zdjęciach. Koszt leczenia złamanej kociej łapy, to ok. 1000 złotych, a profesjonale zabezpieczenie okna zaledwie 200-300 - zł. Śmierć kota w męczarniach spowodowana przez własne zaniedbanie, bezmyślność lub brak odpowiedzialności, to reszta życia z wyrzutami sumienia i wspomnieniem o zadanym kotu cierpieniu. Wybór należy do Ciebie.