Aby wyszukać kota adoptowanego do 2018 r. przejdź na stronę archiwalną

Przekaż 1,5% z podatku na nasze zwierzęta!

Pobierz program PIT

Przeznacz 1,5% podatku
na rzecz naszych zwierząt.

Od 26 listopada 2012 Fundacja Canis jest Organizacją Pożytku Publicznego.

Wypełnij PIT przez internet i przekaż 1,5% podatku

markiz top pies psy do adopcji warszawa

 

 

 

Markiz - ur. w 2010 r.

Uroczy, łagodny pies ze skłonnością do tycia. Markiz to młody psiak o nienagannych manierach i zachowaniu. Piesek jest ślicznie umaszczony, grafit złamany czekoladą oraz białe dodatki powodują, że prezentuje się bardzo ładnie.

Jest łagodny, do ludzi otwarty, że na widok człowieka biegnie do niego energicznie. Ten psiak emanuje miłością do całego świata. Jest dobrze ułożony, inteligentny. Jest miły do innych piesków. Z kotami dogaduje się - mieszka z 12-toma. Jednych się boi i z krzykiem ucieka, jedne chce koniecznie umyć, jeszcze inne pogoni kiedy to chcą bawić się jego ogonem.

To wspaniały, pogodny, posłuszny i cierpliwy psiak.  Uwielbia ruch.  

Ktoś, kto go przygarnie będzie miał wspaniałego i niezastąpionego przyjaciela oraz obrońcę. Ten pies właściwie ciągle się śmieje - nie ma w nim cienia agresji. Ładnie chodzi na smyczy. Z pewnością będzie wspaniałym towarzyszem osoby, która zdecyduje się odmienić jego los. Ma wielką chęć życia, jest żwawy i temperamentny. Uwielbia głaskanie, szczególnie po brzuchu kiedy leży na plecach. Jest super pieskiem. Markiz wszystko musi zbadać własnym nosem, wszędzie zajrzeć. Jest ufny i kontaktowy, posłuszny. Kiedy zostaje w mieszkaniu sam bez człowieka jest grzeczny. Ma bardzo dobry stosunek do człowieka. Jest bardzo cierpliwy i pozwala przy sobie zrobić dosłownie wszystko. Czeka na swój własny szczęśliwy domek, w którym zazna w końcu miłości i opieki na jaką zasługuje.

Obejrzyj nowe zdjęcia psów do adopcji na spacerze w czerwcu 2012.

Historia Markiza: Piesek został zauważony kiedy błąkał się po ulicy, wychudzony, smutny. Tułając się samotnie zatrzymał się i zamieszkał w osiedlu gdzie od zeszłej jesieni "mieszkał 'już inny piesek. Zaprzyjaźnił się a właściwie Markiz przylgnął do mniejszego ale starszego nieco pieska. W miejscu gdzie piesek koczował było dużo dzieci i dorastającej młodzieży - wszystkich ich piesek uwielbiał a za dziećmi szalał, jako że sam jest dzieckiem. Wszyscy lubili Markiza, dokarmiali, głaskali, bawili się z nim, ale nikt go nie chciał. Spał na betonie przy drzwiach wejściowych do budynku (dużo ostatnio padało). Marliz ma bardzo krótką sierść -kiedy go zabieraliśmy (było to w nocy), spał skulony na betonie i dłuższą chwilę potrzebował na wyprostowanie zbolałych i zmarzniętych łapek. Bardzo się drapał mimo wcześniejszego odpchlenia.

Według przeprowadzonych rozmów - Markiiz został wyrzucony z samochodu.

Okazało się, że Markiz drapał się z brudu. Po wykąpaniu skóra nie była już tak zaogniona, szczególnie na brzuchu i bokach. Piesek jest ślicznie umaszczony-grafit złamany czekoladą oraz białe dodatki powodują, że prezentuje się bardzo ładnie. Jest miły do innych piesków, chociaż zaznaczają się cechy dominanta, chce być najważniejszy. Być może spowodowane jest to tułaczką pieska.

Z kotami dogaduje się - mieszka z 12-toma. Jednych się boi i z krzykiem ucieka, jedne chce koniecznie umyć, jeszcze inne pogoni kiedy to chcą bawić się jego ogonem.

Szybko się uczy - w ciągu kilku spacerów nauczył się wchodzić do budynku, mieszkania, windy - bardzo bał się drzwi. W ciągu doby nauczył się komendy "siad". Nie ciągnie na spacerach czego też się nauczył. Tak naprawdę  Markiz niczego nie umiał poza zabawą i kochaniem wszystkich bez wyjątku. Ma na ciele blizny - na pewno nie raz był już pogryziony. Uwielbia głaskanie - szczególnie po brzuchu kiedy leży na plecach. Jest super pieskiem.

Kiedy zostaje w mieszkaniu sam bez człowieka jest grzeczny. Na pewno Piesek nie nadaje sie do mieszkania w budzie - jest delikatny (musi mieć czysto). Tak naprawdę teraz uczy się wszystkiego - dlatego tez potrzebuje, odpowiedzialnego, kochającego opiekuna na całe życie. Markiz jest średniej wielkości (poniżej kolana), waży 25 kg. Został odrobaczony. We wtorek 28-go września zostanie wykastrowany.

Aby adoptować psa zadzwoń: 
tel.: 693-34-99-78, Danuta Skarbek, 
tel.: 501-14-73-50, Ewa Gontarek

Markiz na pokazie mody

Zdjęcia psa z 2011